Przeglądaj artykuły opublikowane w JOwS

treść strony

Nauka języka włoskiego seniorów w Niemczech

Według opinio communis nauka języka obcego to najlepszy trening umysłu. Pogląd ten skłania seniorów do zapisywania się na kursy językowe. Na przykładzie kursów języka włoskiego artykuł ilustruje problematykę związaną z przyswajaniem języka przez uczących się w starszym wieku oraz wskazuje na te czynniki, które lektorzy powinni uwzględnić podczas prowadzenia zajęć.

Języka włoskiego uczę od ponad dwudziestu lat. Początkowo były to prywatne kursy dla osób zainteresowanych językiem, które prowadziłam w rodzinnym mieście jako studentka italianistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Po studiach pozostałam na wydziale, by uczyć na studiach stacjonarnych i wieczorowych oraz na ogólnie dostępnych kursach językowych organizowanych przez Katedrę Italianistyki.

Kto, gdzie i jak uczy się włoskiego

Niemal dwie dekady temu wyjechałam na stałe do Niemiec. Od paru lat mieszkam z całą rodziną w Jenie. Nadal uczę języka włoskiego, który, mimo że nie najpopularniejszy, cieszy się tutaj sporym zainteresowaniem. Kursy na Uniwersytecie Friedricha Schillera zdominowane są przez osoby młode, przede wszystkim studentów, jednak na kursy w Volkshochschule1 , gdzie prowadzę zajęcia, bardzo chętnie uczęszczają nie tylko osoby młode czy te w średnim wieku, lecz także seniorzy. To przemieszanie wiekowe jest zarówno zaletą, jak i słabym punktem zajęć, a przede wszystkim dużym wyzwaniem dla lektorów. Truizmem jest stwierdzenie, że każdy z nas uczy się inaczej i najlepsza metoda nauczania języka obcego po prostu nie istnieje. Wśród kursantów, i to niezależnie od wieku, z łatwością można wyróżnić tych, których cechuje awersja do gramatyki, ale zamiłowanie do słówek, i odwrotnie. Znam osoby, które z lubością czekają na pracę domową, i takie, które uważają, że całą wiedzę czerpie się podczas półtoragodzinnych zajęć. Introwertycy unikają ćwiczeń aktywizujących, podczas których uwaga obecnych skupia się na nich (np. ustne streszczenie krótkiej historii, odgrywanie ról), w odróżnieniu od ekstrawertyków niemogących się doczekać pracy w grupie czy bycia w centrum uwagi. 

Motywacja w nauce języka włoskiego

Niezależna od wieku wydaje się motywacja, która skłania ludzi do podjęcia nauki języka Petrarki i Dantego. Jednym z głównych powodów jest zaciekawienie kulturą Włoch, przede wszystkim sztuką, muzyką, literaturą czy filmem. Włochy postrzegane są jako niezwykle przyjazne cudzoziemcom ze względu na klimat i piękne uformowanie terenu. Włosi natomiast, zgodnie z panującym przeświadczeniem, to mili, gościnni, sympatyczni ludzie, otwarci na turystów. Kolejną zachętą do podjęcia nauki, niezwiązaną z wiekiem, bywają tzw. pobudki utylitarne, bardzo często skorelowane z planami urlopowymi. Może to być chęć porozumienia się w podróży, w hotelu czy choćby w restauracji. Istotne jest także pragnienie nawiązania lepszego kontaktu z bliską osobą włoskiego pochodzenia w jej rodzimym języku. W ojczyźnie Goethego częste są przypadki małżeństw mieszanych, zatem teść/teściowa są rodowitymi Niemcami, ale synowa lub zięć mają korzenie włoskie. Często rodzice decydują się na dwujęzyczne wychowanie dzieci, upatrując w bilingwizmie swoich pociech korzyści zarówno kulturowe czy intelektualne, jak i, w przyszłości, ekonomiczne.

Dodatkowe czynniki motywujące osoby starsze do podjęcia nauki

W przypadku osób starszych nie można również zapomnieć o innych aspektach wpływających na wybór kursu językowego. Na podstawie rozmów z uczestnikami zajęć mogę stwierdzić, że nauka języka włoskiego to często realizacja marzeń, na które w przeszłości nie było czasu ze względu na życie rodzinne i zawodowe. Seniorzy uważają również, że uczęszczanie na kurs daje im możliwość usprawnienia pamięci bądź ogólnego poprawienia kondycji intelektualnej, dlatego traktują zajęcia jako trening umysłu w obawie przed wystąpieniem choroby Alzheimera lub demencji. Nauka języka to dla nich także okazja do spotkania się z osobami w zbliżonym wieku z podobnymi zainteresowaniami czy potrzebami. Kursanci podkreślają ponadto, jak ważna jest potrzeba bycia aktywnym na emeryturze. Prawie wszyscy uczestnicy zajęć uprawiają sport, chodzą do teatru, na koncerty (również rockowe), uczą się, poza językiem włoskim, innego języka obcego. Dla osób w wieku senioralnym istotną pobudką skłaniającą do uczęszczania na kurs stanowi dowartościowanie siebie. Osoba starsza władająca językiem włoskim może wiele zyskać w oczach młodszego pokolenia. Seniorzy odczuwają ogromną satysfakcję z tego, że w ich wieku, jak to sami przyznają, można nauczyć się języka obcego. Wcale przy tym nie zadowala ich poziom podstawowy – są chłonni wiedzy.

Rys. 1. Strona z: Anna Barbierato, Katja Motta: Passo dopo Passo A2, © 2017 Hueber Verlag, München, Deutschland

W odróżnieniu od sytuacji w Polsce (co zresztą poniekąd oczywiste), opisanej przez Chabros (2019) i dotyczącej nauki języka niemieckiego przez osoby w wieku senioralnym, wśród niemieckich seniorów nie występuje aspekt zawodowo-zarobkowy mobilizujący osoby w tym wieku do zapisywania się na zajęcia grupowe z języka włoskiego. W obu krajach wspólne pozostają jednak motywacje społeczne oraz intelektualne.

Nauka języka obcego osób w wieku późnej dorosłości

Dla lektora praca z seniorami jest o tyle trudna, że nie ma on dostatecznego przygotowania glottodydaktycznego do pracy z osobami w podeszłym wieku (Góralczyk 2019: 61–65). Studia filologiczne nie są wystarczające, ażeby z sukcesem uczyć seniorów języka obcego. Pisząc o sukcesie, mam na myśli przede wszystkim zadowolenie kursanta z osiąganych efektów w nauce języka obcego i, w konsekwencji, kontynuowanie nauki na wyższych poziomach zaawansowania. Moje własne doświadczenie ze studiów to bardzo ogólne seminarium poświęcone metodyce nauczania języka włoskiego bez podziału na grupy wiekowe. Nikt wtedy nie brał pod uwagę starzenia się europejskich społeczeństw, a o glottogeragogice chyba nikt jeszcze nie słyszał. Z tego też powodu zmuszona byłam, i nadal jestem, do wypracowania własnych strategii, do szukania literatury dotyczącej choćby zapamiętywania czy sposobów przyswajania wiedzy przez osoby w wieku starszym. Bardzo pomocne są publikacje Anny Jaroszewskiej od wielu lat zajmującej się analizą procesów nauczania oraz uczenia się seniorów (Jaroszewska 2018: 4–9). Problematyką Fremdsprachengeragogik staram się zainteresować pracowników sekcji językowej Volkshochschule, sugerując zorganizowanie kursów doszkalających dla lektorów (np. webinariów) właśnie z tej dziedziny. Propozycja ta spotkała się z bardzo życzliwym przyjęciem. Na podstawie wieloletniego doświadczenia mogę potwierdzić, że seniorzy to grupa specyficzna, charakteryzująca się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem wobec nowości multimedialnych czy alternatywnych metod nauczania. Osoby w tym wieku mają swoje przyzwyczajenia, w tym przyzwyczajenia dotyczące uczenia się (Fiema 2016: 28). Seniorzy, których uczę, są, ogólnie rzecz ujmując, tradycjonalistami. Zajęcia muszą być uporządkowane, zgodnie z maksymą Ordnung muss sein. Kursanci domagają się pracy z podręcznikiem. Daje im to poczucie bezpieczeństwa, bowiem zawsze mogą powtórzyć materiał już omówiony, zaś w wypadku absencji wiedzą dokładnie, co było na zajęciach. Jest to dla nich bardzo ważne. Podręcznik dostosowany jest ponadto do konkretnego poziomu, co pozwala osobom starszym obiektywnie stwierdzić, ile już potrafią. Jeżeli przynoszę na zajęcia kopie innych materiałów, to staram się, ażeby ich jakość była bardzo dobra. W przypadku materiałów, które przygotowuję sama, zawsze stosuję większą czcionkę. Bardzo istotnym elementem zajęć jest dykcja. Na zajęciach dbam o wyraźną wymowę. Nigdy się nie spieszę. Trzeba mieć na uwadze, że w starszym wieku pogarsza się słuch, co wpływa na proces uczenia się. Nierzadko problemem są nagrania. W przypadku nauki języka włoskiego metodą dominującą jest tzw. metoda komunikacyjna, a nagrania przygotowywane są w sytuacjach jak najbardziej zbliżonych do naturalnych. Kursanci żalą się z jednej strony na tempo (nagrania nawet na poziomie A1 oceniane są często jako zbyt szybkie), z drugiej strony na odgłosy w tle, które utrudniają zrozumienie treści. Warto jest zatem zadbać o to, ażeby seniorzy w razie potrzeby mieli przed oczami transkrypcję i nie ulegali zniechęceniu. Metodą niezwykle skuteczną w pracy z osobami starszymi jest metoda gramatyczno-tłumaczeniowa. Osoby w tym wieku lubią pracować samodzielnie, sprawia im przyjemność przeczytanie tekstu, a następnie dokładne jego przetłumaczenie. W trakcie tłumaczenia rodzą się pytania dotyczące zarówno zagadnień leksykalnych, jak i gramatycznych, które w trakcie zajęć można wyjaśnić z lektorem. Kolejnym etapem jest wykonanie dopasowanych do tekstu ćwiczeń. Generalnie osoby starsze lubią zdania do tłumaczenia, lecz nie mogą być one zbyt długie, a ich liczba powinna być uzgodniona z grupą. Zdania do tłumaczenia dają doskonałą możliwość, aby powtórzyć słownictwo oraz materiał gramatyczny.

Zakres tematyczny zajęć

Uwarunkowania procesów poznawczych w okresie starzenia się (Marcinek 2007: 71) sprawiają, że szczególne znaczenie ma tematyka zajęć. Wybór zagadnień powinien być dostosowany do potrzeb, możliwości i zainteresowań podopiecznych (Fiema, Janowska 2017: 136; Chabros 2019: 78). Jest to, moim zdaniem, bardzo istotne zwłaszcza na poziomie podstawowym, bowiem temat wzbudzający ciekawość wzmaga zaangażowanie i jest ważnym czynnikiem motywującym do kontynuowania nauki. Niewątpliwie tematyka, która przyciąga uwagę seniorów, to życie codzienne, zdrowie, sposoby spędzania wolnego czasu, rodzina i przyjaciele, wspomnienia z młodości, jak również informacje krajoznawcze i te dotyczące życia kulturalnego czy kulinariów. Po przejściu pierwszego etapu nauki na poziomie A1 kursanci chętnie sięgają także po opowiadania (maksymalnie do kilku stron) o zróżnicowanej tematyce, łączące przyjemność lektury z treningiem gramatycznym i leksykalnym. Prowadząc zajęcia językowe z osobami starszymi, wcześniej starannie analizuję każdą lekcję, wybierając z podręcznika to, co uważam za odpowiednie dla kursantów. Pomaga mi w tym wieloletnie doświadczenie zawodowe. Gdy mimo to mam wątpliwości, wystarczy konsultacja z grupą. I tak na przykład przychodzi mi na myśl rozdział w jednym z niemieckich podręczników do nauki języka włoskiego na poziomie A2 dotyczący planów urlopowych we Włoszech zatytułowany In due ore siamo sull’isola. 

Rys. 2. Strona z: Anna Barbierato, Katja Motta: Passo dopo Passo A2, © 2017 Hueber Verlag, München, Deutschland

W podręczniku tym każda jednostka lekcyjna podzielona jest na dwie podjednostki oznaczone literami A i B. Ponieważ obiekcje wzbudził zbyt szeroki zakres słownictwa, razem z uczestnikami wybraliśmy z niego niezbędne minimum. Nasza uwaga skoncentrowała się przede wszystkim na pierwszej części (A), bardziej ogólnej i dotyczącej miejsc urlopowych (w przypadku omawianego rozdziału chodzi o włoskie wyspy), oraz na tym, co powinno się zabrać ze sobą na wakacje. Następnie uznaliśmy za istotne informacje dotyczące miejsca pobytu (w tym wysyłanie maila do hotelu w celu zarezerwowania pokoju, przeprowadzenie rozmowy telefonicznej z pracownikiem biura podróży, wiadomości krajoznawcze). Za potrzebne uważaliśmy także informacje o pogodzie oraz, bardzo ogólnie, o środkach transportu, w tym o tych niezbędnych do dotarcia na wyspę. Kursanci za zbyteczną uznali część B wyżej wymienionego rozdziału. Powodem takiej decyzji było, ich zdaniem, zbyt szczegółowe słownictwo zawarte w tej podjednostce dotyczące ruchu drogowego we Włoszech, rodzajów dróg, budowy samochodu oraz słownictwo związane z naprawą auta w warsztacie. Dla uczestników kursu tego typu tematyka okazała się zbyt „abstrakcyjna” przede wszystkim dlatego, iż planując urlop we Włoszech, kursanci preferują wyjazdy grupowe organizowane przez biura turystyczne.

Przykładowa struktura zajęć

Aktualnie prowadzę zajęcia z grupą homogeniczną pod względem wieku, ze zbliżonym potencjałem uczeniowym. Spotykamy się raz w tygodniu przed południem. Zajęcia trwają 90 minut. Kurs prowadzę od około pięciu lat, co uważam za sukces. Po tylu latach nauki uczestnicy są na poziomie A2, jednak inne wykorzystywane materiały (poza podręcznikiem) są już na poziomie A2/B1. Dbam o to, aby zajęcia miały jasną, uporządkowaną strukturę. Zaczynamy zawsze od zdań do tłumaczenia z niemieckiego na język włoski w ramach tzw. rozgrzewki. Zdania są krótkie i dotyczą materiału już omówionego (maksymalnie 15 zdań). Następnie czytamy krótką historyjkę w języku włoskim na poziomie A2/B1, niezwiązaną z podręcznikiem, do której dołączam ćwiczenie. Jeżeli opowiadanie wywołuje swobodną dyskusję – tym lepiej, gdyż jest to jedna z metod aktywizujących w nauczaniu języka obcego. Kolejny etap stanowi aktualny materiał z podręcznika. Ostatnie 15–20 minut jest okresem „twórczego rozprężenia”: to czas, jaki poświęcam np. na tłumaczenie piosenki, obejrzenie fragmentu filmu w oryginalnej wersji językowej, mogą to być gry i zabawy językowe celem wyzwolenia u kursantów chęci mówienia w języku włoskim i myślenia strukturami gramatyki obcojęzycznej.

BIBLIOGRAFIA

  • Barbierato, A., Motta, K. (2017), Passo dopo passo A2. Der Italienischkurs, München: Hueber Verlag, s. 57–65.
  • Chabros, E. (2019), Senior w grupie nierówieśniczej – jak go wspierać i motywować, „Języki Obce w Szkole”, nr 1, s. 75–79.
  • Fiema, M. (2016), Kształcenie językowe osób w wieku późnej dorosłości – proces standardowy czy wyzwanie?, „Języki Obce w Szkole”, nr 4, s. 24–30.
  • Fiema, M., Janowska, E. (2017), Analiza wybranych podręczników do nauczania języka polskiego jako obcego w kontekście edukacji seniorów, „Neofilolog”, nr 49/1, s. 133–152.
  • Góralczyk, N. (2019), Czy nauczyciele języka obcego są przygotowani do uczenia osób starszych?, „Języki Obce w Szkole”, nr 2, s. 61–65.
  • Jaroszewska, A. (2018), Co dalej z glottogeragogiką?, „Języki Obce w Szkole”, nr 1, s. 4–9.
  • Marcinek, P. (2007), Funkcjonowanie intelektualne w okresie starości, „Via medica Journals”, Vol 15, nr 3, s. 69–75, , [dostęp: 28.12.2020].

Powiązane artykuły